Sukieneczka powstała z bawełnianej włóczki w dwóch kolorach, zastosowałam trzy rozmiary szydełka - zaczynając od rozmiaru 3, a kończąc na 4 mm. Sukieneczka była improwizowana, nie spisywałam dokładnego wzoru, ale mniej więcej zrobiłam ją tak:
- Rząd 1: 25 oczek łańcuszka, na końcu połączyć.
- Rząd 2: 25 psł.
- Rząd 3: 25 psł.
- Rząd 4: 5 psł., 8 oczek łańcuszka, a następnie odliczamy 4 oczka i łączymy oczkiem ścisłym, 9 psł, 8 oczek łańcuszka a następnie odliczamy 4 oczka i łączymy oczkiem ścisłym, 4-5 psł.
- Rząd 5: robiłam dwie wersję - sukienka szersza 2 sł. w każde oczko, a węższa 1 sł, 2 sł w oczko i tak powtarzać do końca rzędu.
- Rząd 6 - 12: słupki zgodnie z ilością jaka nam wyszła w zależności od obranej opcji w rzędzie 5.
- Rząd 13: dowolnie wykończyć innym kolorem
- Dodatkowo wykończyłam też rękawki tym samym kolorem co dół sukienki.
Do kompletu wydziergałam też kwiatuszek, zastanawiam się jeszcze nad malutkim koszyczkiem z pisankami:)
Pozdrawiam wiosennie:) i życzę miłego dzionka!
Piękne połączenie dwóch technik. A sukienka taka typu oversize, w pięknym fiolecie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
P.S. Jeżeli chodzi o papierową wiklinę polecam stronę inspirello.pl tam są filmiki co i jak, jak zacząc itd. Z nich się nauczyłam, a uważam że warto spróbować :-)